Ukraina – Majdan ’13

2 kwietnia 2016 autor: INF1N1TY

images (1)Euromajdan (ukr. Євромайдан, Jewromajdan; od майдан – „plac”, od placu Niepodległości w Kijowie) – fala największych manifestacji i protestów przelewających się na Ukrainie od momentu uzyskania przez ten kraj niepodległości w 1991 roku. Rozpoczęły się one 21 listopada 2013 demonstracją przeciwko odłożeniu przez prezydenta Wiktora Janukowyczapodpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Opozycja zażądała usunięcia prezydenta[9]. Wraz z rozwojem sytuacji postawy manifestantów radykalizowały się, zyskiwały na popularności postulaty usunięcia prezydenta oraz generalnej odmiany sytuacji w państwie. Sam ruch przekształcił się w ogólnonarodową rewolucję.

Brutalne rozpędzenie protestów 30 listopada 2013 przez jednostki specjalne policji (Berkut) wywołało falę oburzenia i doprowadziło do umasowienia ruchu. Protesty rozlały się po całym kraju, a centralny plac Kijowa – plac Niepodległości, przekształcił się w miejsce permanentnych wieców protestacyjnych i został ochrzczony Euromajdanem. Apogeum protestów nastąpiło 1 grudnia 2013, gdy liczba protestujących w Kijowie dochodziła do 800 tysięcy, potem ustabilizowała się w granicach 50–200 tysięcy demonstrantów w czasie zorganizowanych manifestacji. W zachodniej części kraju doszło do zajęcia budynków administracji rządowej i samorządowej przez protestujących, podobne próby na wschodzie powiodły się w ograniczonym stopniu.

Uliczne walki z 18–20 lutego 2014 kosztowały życie i zdrowie kilkuset osób i stały się punktem zwrotnym w rozwoju sytuacji. Wiktor Janukowycz pod naciskiem opinii zachodniej, a także fali wzburzenia w kraju zdecydował się przywrócić konstytucję z 2004 roku i doprowadzić do wcześniejszych wyborów. 21 lutego milicja została usunięta z ulic Kijowa a Janukowycz opuścił stolicę. 22 lutego parlament usunął go z urzędu.

Przez samych Ukraińców i światowe media wydarzenia zapoczątkowane w listopadzie 2013 roku nazywane są Euromajdanem. W mediach ukraińskojęzycznych spotkać można się również z określeniamieurorewolucja (Є́врореволю́ція, Jewrorewolucija), rewolucja 2013 roku (Револю́ція 2013 ро́ку, Rewolucija 2013 roku) i rewolucja godności (Революція гідності, Rewolucija hidnosti), z kolei w mediach anglojęzycznych z określeniem ukraińska wiosna (Ukrainian Spring).

Preludium i przyczyny

Podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską zostało zaplanowane podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie 30 marca 2012 roku. Umowę stowarzyszeniową parafowała Gruzja i Mołdawia. W połowie sierpnia 2013 roku Rosja zmieniła swoją politykę handlową w stosunku do Ukrainy, co doprowadziło do zapaści ukraińskiego eksportu. 21 listopada parlament ogłosił wstrzymanie negocjacji stowarzyszeniowych z racji spadku poziomu produkcji i wymiany handlowej z krajami Wspólnoty Niepodległych Państw. Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz ogłosił, że umowa nie została podpisana, ponieważ Ukraina ma problemy finansowe i gospodarcze, zastrzegł jednak że zostaną one wznowione w chwili gdy Unia Europejska zdecyduje się skompensować ewentualne straty.

Przebieg protestów

Listopad 2013

21 listopada 2013 roku Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz odłożył podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, co zapoczątkowało protesty zwolenników integracji z UE. Nocną demonstrację w Kijowie poparły partie opozycyjne.

24 listopada 2013 roku w Kijowie ponad 100 tysięcy ludzi demonstrowało za integracją Ukrainy z Unią Europejską. Przed siedzibą rządu doszło do przepychanek protestujących z milicją, w wyniku czego użyto gazu łzawiącego.

29 listopada 2013 roku na polsko-ukraińskim przejściu granicznym wMedyce, Polacy i Ukraińcy stworzyli tzw. żywy łańcuch poparcia dla protestujących w Kijowie. Od 10 do 50 tys. ludzi (według różnych źródeł) demonstrowało w Kijowie przeciwko niepodpisaniu przez władze Ukrainy umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Protest odbył się również weLwowie, gdzie 25 tys. studentów żądało od władz Ukrainy podpisania umowy z UE.

30 listopada 2013 roku specjalne oddziały milicji Berkut brutalnie spacyfikowały koczujących na Placu Niepodległości w Kijowie ludzi przy użyciu pałek i gazu łzawiącego; 35 osób zostało zatrzymanych, kilkadziesiąt osób zostało rannych. Milicja tłumaczyła, że przebywający tam ludzie przeszkadzali służbom komunalnym w wieszaniu świątecznych dekoracji. Następnie późnym popołudniem około 10 tys. ludzi uczestniczyło w kolejnym proteście antyrządowym na Placu Michajłowskim w Kijowie.

Grudzień 2013

1 grudnia 2013 roku na Placu Niepodległości w Kijowie protestowało od około 200 do 500 tys. osób. Doszło również do starć pomiędzy demonstrantami i milicją. Część protestujących szturmowała budynki rady miasta Kijowa.

W proeuropejskich i antyrządowych protestach w centrum Kijowa wzięło udział nawet kilkaset tys. ludzi, W wyniku pacyfikacji na Majdan wyszły setki tysięcy oburzonych osób, przy czym wśród nich nie brakowało również przeciwników integracji Ukrainy z UE. W ich trakcie doszło do zamieszek oraz starć z milicją. Według oficjalnych danych 165 osób zostało rannych, a dziewięć zatrzymano. Do stolicy Ukrainy ściągnięto również dodatkowe wojska wewnętrzneMSW.

3 grudnia 2013 parlament Ukrainy nie przyjął wniosku o wotum nieufności wobec rządu Mykoły Azarowa.

4 grudnia 2013 roku szef MSW Witalij Zacharczenko wydał policji zakaz używania siły wobec demonstrantów, natomiast Prokurator Generalny nakazał protestującym natychmiastowe opuszczenie budynków rządowych. W wieczornych protestach wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy osób.

8 grudnia 2013 setki tysięcy demonstrantów w Kijowie domagało się dymisji prezydenta Wiktora Janukowycza, który odrzucił ofertę zacieśniania więzi z Unią Europejską. Protestujący obalili stojący w Kijowie pomnik Włodzimierza Lenina. Ponadto Służba Bezpieczeństwa Ukrainy rozpoczęła śledztwo ws. próby przejęcia władzy w państwie.

9 grudnia była premier Ukrainy Julia Tymoszenko wysłała list poparcia dla demonstrantów po obaleniu pomnika Włodzimierza Lenina. Prezydent Wiktor Janukowycz zgodził się na organizację okrągłego stołu, przy którym zasiądą przedstawiciele władzy i opozycji. Natomiast milicja i służba bezpieczeństwa rozpoczęły usuwanie demonstrantów z okolic budynków rządowych. Ponadto funkcjonariusze wkroczyli do siedziby głównej partii opozycyjnej oraz telewizji INTV.

10 grudnia szefowa dyplomacji UE Catherine Ashton spotkała się na Ukrainie z prezydentem Wiktorem Janukowyczem, z którym dyskutowała przez 3,5 godziny na temat sytuacji w kraju. Następnie udała się na kijowski Plac Niepodległości, gdzie spotkała z uczestnikami antyrządowych protestów, którzy gorąco ją powitali.

11 grudnia 2013 roku około godziny 1 w nocy milicja Berkut i wojska wewnętrzne MSW rozpoczęły szturm na kijowski Majdan. Starcia trwały ok. 4 godzin, jednak milicja nie używała pałek i gazu, a tylko spychała tłum demonstrantów i rozbierała barykady (zostało rannych kilkanaście osób). Nad ranem dokonano szturmu na kijowski ratusz, jednak atak się nie powiódł i milicja wycofała się z centrum stolicy.

12 grudnia szefowa dyplomacji UE Catherine Ashton oświadczyła, że prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zamierza podpisać porozumienie w sprawie stowarzyszenia z Unią Europejską. Wicepremier kraju Serhij Arbuzow również poinformował, że wkrótce zostanie podpisana umowa stowarzyszeniowa. Natomiast sztab protestacyjny w Kijowie podał, że w akcji oddziałów Berkutu, do której doszło w nocy z wtorku na środę zostało rannych niemal 80 osób.

13–14 grudnia odbyły się kontrdemonstracje zwolenników prezydenta Wiktora Janukowycza i poparcia dla niepodpisania umowy o stowarzyszeniu z UE. Według organizatorów wzięło w nich udział 200 tys. ludzi, natomiast według mediów – 50 tys.

15 grudnia 2013 Unia Europejska zawiesiła rozmowy z Ukrainą w sprawie podpisania umowy stowarzyszeniowej. Komisarz ds. rozszerzenia UE Štefan Füle oświadczył, że nie doczekał się od wicepremiera Siergieja Arbuzowa jasnej odpowiedzi, czy Kijów chce podpisania umowy. Ponadto na kijowskim Placu Niepodległości ponownie zgromadziły się setki tysięcy demonstrantów, chcących dymisji rządu i umowy z UE. Natomiast Partia Regionów zgromadziła ok. 10 tys. ludzi w ramach kontrprotestu. Na Majdanie pojawili się również senatorowie USA: John McCain i Chris Murphy.

17 grudnia pomimo masowych protestów Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie, gdzie podpisano porozumienia ws. zniesienia ograniczeń handlowych między dwoma krajami.

19 grudnia Rada Najwyższa Ukrainy wprowadziła amnestię, dzięki której uczestnicy antyrządowych i proeuropejskich protestów w Kijowie zostali zwolnieni od odpowiedzialności karnej.

22 grudnia 2013 roku na kijowskim Placu Niepodległości ponownie zebrało się 100 tys. osób, domagających się podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską oraz wcześniejszych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Na Majdanie ogłoszono również powstanie ponadpartyjnego ruchu społecznego o nazwie „Ogólnonarodowe Zjednoczenie Majdan”. NatomiastPartia Regionów tymczasowo wstrzymała swoje kontrdemonstracje, popierające politykę prezydenta Wiktora Janukowycza.

25 grudnia ukraińska aktywistka i dziennikarka Tetiana Czornowoł została dotkliwie pobita przez niezidentyfikowanych mężczyzn. Władze twierdziły, że był to atak skierowany przeciwko przeciwnikom rządu.

29 grudnia w pobliżu rezydencji prezydenta Wiktora Janukowycza pod Kijowem zebrało się ok. 2 tys. ludzi i około tysiąca samochodów, którzy zablokowali drogę do budynku. Natomiast na Placu Niepodległości ponownie zebrało się 20–50 tys. demonstrantów.

Styczeń 2014

W nocy z 10 na 11 stycznia w Kijowie oddziały specjalne milicji Berkut starły się z opozycjonistami; kilkanaście osób (w tym dawny szef ukraińskiego MSW – Jurij Łucenko) zostało rannych.

16 stycznia Rada Najwyższa przyjęła tzw. ustawy dyktatorskie, czyli zbiór ustaw, mających na celu ograniczenie wolności słowa i zgromadzeń, a przede wszystkim zaostrzały odpowiedzialność karną za udział w demonstracjach niezgodnych z tymi ustawami. Ustawy te, zarówno co do ich materii, jak i formy przyjęcia ich przez parlament, były powszechnie krytykowane przez opozycję, organizacje obrony praw człowieka jak Transparency International czyFreedom House, a także Unię Europejską oraz USA i spowodowały wzmożenie fali protestów w Kijowie.

19 stycznia na terenie Majdanu polska stacja Telewizja Republika zorganizowała koncert, stanowiący wyraz solidarności z manifestantami, pod nazwą „Polska za wolną Ukrainą”, który w trakcie został przerwany ze względów bezpieczeństwa (mieli w nim wystąpić polscy muzycy, m.in. Kasia Kowalska, Paweł Kukiz i Dariusz Malejonek). Tego samego dnia rozpoczęła się również długoterminowa misja obserwacyjna na EuroMajdanie organizowana Fundację Otwarty Dialog.

22 stycznia opozycja podała, że podczas zamieszek w Kijowie zginęło 5 osób – w szpitalu zmarł 22-latek, który podczas starć z milicją spadł lub został zrzucony z dużej wysokości, natomiast cztery pozostałe osoby zginęły od kul.

23 stycznia Witalij Kłyczko ogłosił rozejm do godziny 19:00.

24 stycznia 2014 wieczorem został zerwany rozejm. Tego samego dnia zginął wracający ze służby milicjant.

25 stycznia prezydent Wiktor Janukowicz zaproponował Arsenijowi Jaceniukowistanowisko premiera a Witalijowi Kłyczce wicepremiera ministra do spraw nauki. Tego samego dnia wieczorem opozycja odrzuciła propozycję prezydenta. WeLwowie deputowani rady obwodowej utworzyli Radę Narodową (pozakonstytucyjny organ ludowy), która uchwaliła zakaz dla działań Zbrojni Syły Ukrajiny i formacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy na terenieobwodu lwowskiego.

26 stycznia protesty objęły również wschodnie rejony Ukrainy. Po południu wZaporożu miał miejsce szturm 6 tys. demonstrantów na budynek administracji obwodowej, po tym gdy gubernator odmówił podania się do dymisji. Szturm został odparty przez siły MSW, rannych zostało 5 osób. Wieczorem demonstranci zajęli ministerstwo sprawiedliwości. Wieczorem również wDniepropietrowsku doszło do starć kilku tysięcy protestujących z milicją i współpracującymi z władzą cywilnymi nieformalnymi najemnikami. W starciach obrażenia odniosło wiele osób.

27 stycznia minister sprawiedliwości Ołena Łukasz poinformowała, że jeśli protestujący nie wyjdą z budynku Ministerstwa Sprawiedliwości będzie wnioskowała do Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, o rozpatrzenie wniosku o wprowadzenie stanu wyjątkowego w całym kraju

W nocy z 27 na 28 stycznia zmarł jeden z milicjantów rannych w czasie starć w Chersoniu.

28 stycznia w związku z sytuacją na Ukrainie Rada Najwyższa Ukrainy zebrała się na nadzwyczajnym posiedzeniu. Rano premier Mykoła Azarow podał się do dymisji, którą przyjął prezydent Janukowycz, jednocześnie polecił mu pełnienie dalej swej funkcji do czasu powołania nowego rządu. Parlament z kolei anulował tzw. ustawy dyktatorskie przyjęte 16 stycznia 2014 roku. Za unieważnieniem tych aktów prawnych głosowało 361 posłów w 450-osobowej Radzie Najwyższej.

29 stycznia na posiedzeniu Rady Najwyższej deputowany z Partii Regionów Wadym Kołesniczenko poruszył sprawęfederalizacji Ukrainy. Na kijowskim Majdanie powołana została Gwardia Narodowa, w skład której weszła dotychczasowa samoobrona, kozacy, oraz Prawy Sektor. Do gwardii mają być przyjmowani wszyscy chętni, którzy przysięgną, że będą służyć narodowi ukraińskiemu. Przez cały dzień parlament przygotowywał ustawę o amnestii ludzi biorących udział w demonstracjach. Opozycja żądała bezwarunkowej amnestii, Partia Regionów (partia prezydenta Janukowycza) zaś, była temu przeciwna, uzależniając amnestię od opuszczenia przez demonstrantów zajmowanych przez nich budynków rządowych (w Kijowie i w stolicach obwodów). Wieczorem parlament przegłosował projekt amnestii zgłoszony przez obóz rządzący. Za projektem ustawy Jurija Miroszniczenki (projekt prezydencki) głosowało 232 deputowanych. Opozycja, na znak protestu, nie zagłosowała.

30 stycznia odnaleziony został uprowadzony 22 stycznia przez nieznanych sprawców jeden z liderów kijowskiego Majdanu Dmytro Bułatow. Porywacze bili go, torturowali m.in. odcięli mu ucho. Sam Bułatow nie wie, kto stał za porwaniem, ale twierdzi, że sprawcy rozmawiali z rosyjskim akcentem. W Warszawie odbyła się demonstracja pod hasłem „Solidarni z Euromajdanem”. Manifestację zorganizowały: Amnesty International i Fundacja Otwarty Dialog przy wsparciu „Gazety Wyborczej”, „Krytyki Politycznej” i Projektu: Polska. Według organizatorów przybyło kilkaset osób.

31 stycznia opublikowano w ukraińskich mediach projekt rozporządzenia rządu zezwalającego na wykorzystywanie przez milicję m.in. rakietowych miotaczy ognia „Trzmiel” i „Trzmiel-M” (podpisanego przez premiera Mykołę Azarowa i p.o. szefa MSW Witalija Zacharczenkę).

W Polsce, 30 stycznia w Warszawie ogłoszono powstanie Komitetu Obywatelskiego Solidarności z Ukrainą (KOSzU).

Luty 2014

Rosyjskie i ukraińskie media prorządowe informowały o zdominowaniu Euromajdanu przez „faszystów”, „banderowców” oraz „nazistów”, równocześnie na użytek wewnętrzny podkreślając, że protesty są sterowane przez „Żydów oraz fakt, że zaangażowane są w nie ruchy LGBT.

6 lutego nastąpił wybuch w sztabie protestujących w Kijowie, na skutek wybuchu 2 osoby zostały ranne.

Rewolucja

Blokada parlamentu i przygotowania do ataku na Majdan (18 lutego 2014)

18 lutego 2014 w godzinach porannych w Kijowie deputowani opozycji zablokowali trybunę parlamentu, domagając się włączenia do porządku obrad głosowania nad przywróceniem konstytucji z 2004 roku, która ograniczyłaby uprawnienia prezydenta Wiktora Janukowycza (co oznaczałoby wprowadzenie na Ukrainie systemu parlamentarno-prezydenckiego). Wcześniej przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyr Rybak nie zgodził się na zarejestrowanie dokumentów, które umożliwiłyby zmianę ustawy zasadniczej.

W odpowiedzi demonstranci z Majdanu rozpoczęli przed godz. 9:00 czasu lokalnego EET (8:00 czasu polskiego) marsz na parlament, który został zablokowany przez Berkut. Opozycja nazwała tę akcję „pokojowym atakiem”, mającym na celu powstrzymanie przed opuszczeniem parlamentu przez deputowanych Partii Regionu, dopóki nie spełnią żądań opozycji. Posiedzenie Rady Najwyższej miało rozpocząć się o godz. 10:00 czasu lokalnego. Jednak jej przewodniczący Wołodymyr Rybak nie zarejestrował niezbędnych dokumentów do głosowania na zmianą konstytucji. Wobec tego politycy opozycyjnych ugrupowań zablokowali trybunę. W tym samym czasie demonstranci przypuścili atak na kordon milicji ochraniający budynek parlamentu. Milicjanci odpowiedzieli gazem łzawiącym, granatami hukowymi i strzałami z broni na gumowe pociski, raniąc dwie kobiety.

Sytuacja pod parlamentem doprowadziła do radykalizacji protestów w Kijowie. Walki wybuchły w Parku Maryjskim, leżącym naprzeciwko gmachu parlamentu. Demonstranci zajęli ponownie, opuszczony kilka dni wcześniej kijowski ratusz oraz biuro rządzącej Partii Regionów. Walki trwały na ulicach Instytuckiej i Hruszewskiego. Ponownie zapłonęły opony, butelki z benzyną, funkcjonariusze MSW ostrzeliwali z dachów rejon walk z broni gładkolufowej, a według strony opozycyjnej także z broni ostrej. Media podały, iż podczas starć do godz. 17:00 w Kijowie zginęło pięciu demonstrantów, a 150 odniosło rany, z czego stan siedmiu był krytyczny. Wśród rannych był fotoreporter Agencji Reutera. W rejon walk nie wpuszczano służb medycznych. Pomocy poszkodowanym udzielali członkowie tzw. Automajdanu. Strona rządowa poinformowała o rannych kilkudziesięciu funkcjonariuszach i jednym zabitym.

Według pełniącego obowiązki ministra spraw zagranicznych Łeonida Kożary, demonstranci używali broni palnej podczas ataków na budynki administracji państwowej i w starciach z siłami bezpieczeństwa. Po wybuchu walk jeden z liderów opozycji, Witalij Kłyczko, zaapelował do prezydenta Janukowycza, o usunięcie z ulic oddziałów milicji, sił MSW i Berkutu. Natomiast MSW i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zaapelowały do liderów opozycji, by uspokoili protestujących i wrócili do rozmów z władzami.

Szturm na Majdan w Kijowie (18-19 lutego 2014)

W godzinach popołudniowych siły rządowe podeszły pod Majdan, a opozycji przedstawiono ultimatum, by do godz. 18:00 demonstranci opuścili barykady. Jednak ci nadal budowali wzmocnienia, szykując się do obrony Majdanu. Na Placu Niepodległości zebrało się nawet 20 tys. demonstrantów. W stolicy wstrzymano ruch metra, by uniemożliwić demonstrantom dotarcie na Majdan. Przed godz. 20:00 siły rządowe zaczęły polewać demonstrantów wodą z armatek, z kolei protestujący odpalali fajerwerki, rzucali petardy i koktajle Mołotowa. Następnie na tłum zaczęły napierać dwa transportery opancerzoneBTR-80, rozpoczynając właściwy szturm na Majdan. Jako pierwsza padła barykada na ulicy Instytuckiej. Około godz. 21:30 Berkut rozpoczął szturm od strony Placu Europejskiego. Atakiem dowodzili p.o. ministra spraw wewnętrznych Witalij Zacharczenko oraz przewodniczący Służb Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wołodymyr Tockij. Działania sił MSW prowadzono pod kryptonimem „Fala”, a SBU – „Bumerang”. Celem ataku było „oczyszczenie Majdanu, Domu Ukraińskiego, Domu Związków Zawodowych i Pałacu Październikowego”. W przygotowaniu operacji pomagał były pierwszy zastępca szefa GRU Federacji Rosyjskiej, czyli rosyjskiego wywiadu.

Pierwszy atak został odparty przez majdanowców. Milicja używała broni gładkolufowej, od której do godz. 22:00 zginęło 15 demonstrantów i sześciu milicjantów. Jeden z transporterów został podpalany. Po ponad dwóch godzinach szturmu, Berkut zajął część Majdanu. Równolegle do walk na Majdanie, na Plac Europejski dojeżdżały autobusy z komandosami jednostki Alfa. Na ulicy Instytuckiej rozmieszczono snajperów sił MSW i jednostek specjalnej Omega. Z kolei w centrum Kijowa tituszki atakowali pojedynczych demonstrantów. Prowokatorzy nosili na rękawach białe opaski, by milicjanci odróżniali ich od demonstrantów. Tituszki zastrzelili m.in. jadącego dziennikarza Wiaczesława Weremija. Od północy Kijów stał się miastem zamkniętym. Jednocześnie podczas szturmu milicji na Majdanie płonęły namioty i setki opon. Spłonął budynek związków zawodowych, wykorzystywany przez demonstrantów jako siedziba. Ogień oddzielał szturmujący Berkut od demonstrantów. Gęsty dym utrudniał zgromadzonym oddychanie.

Późnym wieczorem we Lwowie opozycjoniści zajęli szturmem podpalony wcześniej budynek administracyjny jednostki Wojsk Wewnętrznych. Na mocy porozumienia zgromadzoną tam broń zabezpieczono i opieczętowano. Na zewnątrz zgromadzonych było około tysiąc demonstrantów. Również w Tarnopolu i Iwano-Frankowsku miał miejsce udany szturm na siedziby władz obwodowych. W tym drugim z miast, funkcjonariusze Berkutu nie stawiali oporu. 19 lutego 2014 w godzinach nocnych opozycjoniści w Równem zajęli w czasie szturmu jednostkę Berkutu wraz z bronią i całym wyposażeniem zbrojnym. Sami funkcjonariusze na mocy porozumienia mogli opuścić bazę.

Tymczasem po północy Berkut rozpoczął drugi szturm na Majdan. Milicjanci przerwali barykadę od strony Placu Europejskiego oraz przedarli się przez ściany ognia. Około godz. 2:00 w nocy miało miejsce spotkanie liderów ukraińskiej opozycji z prezydentem Janukowyczem. Nie zakończyły się one porozumieniem. Prezydent odmówił zakończenia szturmu Majdanu i zażądał ewakuacji Placu. Janukowycz twierdził, że opozycja próbowała przejąć władzę siłą. W tym samym czasie na Majdanie trwała walka wręcz. Demonstranci rzucali w milicjantów koktajlami Mołotowa, a także wyrywaną kostką brukową. Berkut zepchnął w tej fazie walk demonstrantów na sam środek Majdanu.

Walki trwały do samego świtu, a po godz. 6:00 rano, 19 lutego 2014 Berkut przegrupował się, dokonując kolejnego szturmu na Majdan. W międzyczasie majdanowcy informowali o 30 ofiarach cywilnych. Z kolei pełniąca obowiązki ministra zdrowia Ukrainy Raisa Bohatyriowa poinformowała, że liczba ofiar śmiertelnych starć w Kijowie wzrosła do 26 ofiar. Szesnastu zabitych to manifestanci, a dziesięcioma ofiarami byli funkcjonariusze MSW. Według Bohatyriowej w szpitalach przebywało 263 antyrządowych demonstrantów oraz 342 milicjantów i żołnierzy wojsk wewnętrznych. Większość miała rany postrzałowe. MSW Ukrainy twierdziło, iż nie używało broni palnej podczas zajść. W wyniku nocnej bitwy o Majdan, Berkut zajął 1/3 powierzchni placu. Przed południem na Majdanie gaszono pożary, które wybuchały podczas walk.

W godzinach porannych 19 lutego 2014, Rada Narodowa we Lwowie przejęła w obwodzie lwowskim pełnię władzy, wypowiadając tym samym posłuszeństwo władzy centralnej w Kijowie. Istniejące organy administracji państwowej oraz milicja podporządkowała się powołanej przez lwowskich deputowanych kilka tygodni wcześniej Radzie Narodowej. Ogłoszono, iż legalne władze zostaną wybrane w wyborach powszechnych. Zadeklarowano udzielenie pomocy dla demonstrantów w Kijowie. Demonstranci blokowali również polsko-ukraińskie przejścia graniczne. Po godz. 11:00 Ministerstwo Obrony Ukrainy potwierdziło, iż z Dniepropetrowska do stolicy wysłano 25. Brygady Powietrznodesantowej, by wzmocnić ochronę baz i arsenałów zawierających znaczne ilości broni oraz amunicji. Jednak wyjazd elitarnych wojsk został zablokowany przez demonstrantów. W trackie dnia walki na Majdanie ustały, a obie strony prowadziły przegrupowywanie sił. Około godz. 16:00 Służby Bezpieczeństwa Ukrainy ogłosiły początek ogólnokrajowej operacji antyterrorystycznej.

Zerwanie rozejmu i krwawe walki w Kijowie (20 lutego 2014)

W związku z wydarzeniami na Ukrainie Stany Zjednoczone nałożyły sankcje wizowe na około 20 osób odpowiedzialnych za użycie siły przeciwko protestującym. Minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt napisał z kolei na Twitterze, iż Janukowycz „ma krew na rękach”. Rosja wydarzenia z Kijowa nazywała próbą zamachu stanu. Rząd Litwy zdecydował, iż 20 lutego 2014 będzie dniem żałoby narodowej. Szef Komisji Europejskiej, José Manuel Durão Barrosopotępił w rozmowie telefonicznej z Wiktorem Janukowyczem użycie przemocy przeciwko demonstrantom. Z kolei Wysoka Przedstawiciel UE ds. Zagranicznych, Catherine Ashton, poprosiła ministra spraw zagranicznych Polski,Radosława Sikorskiego, by udał się na Ukrainę z misją dyplomatyczną. Towarzyszyli mu odpowiednich z Niemiec i Francji – Frank-Walter Steinmeier oraz Laurent Fabius. Dyplomaci do Kijowa udali się późnym wieczorem 19 lutego 2014. Wcześniej doszło do kolejnych rozmów liderów opozycji z członkami rządu. Podczas nich tuż przed godz. 23:00 zawarto rozejm, który zapobiegł kolejnemu szturmowi na Majdan. Noc w Kijowie minęła względnie spokojnie. W międzyczasie zaktualizowano liczbę ofiar na 28 zabitych osób.

20 lutego 2014 przed godz. 9:00 został zerwany krótkotrwały rozejm, wskutek podpalenia przez milicjantów, zajętego przez opozycję budynku konserwatorium muzycznego przy pomocy koktajli Mołotowa. Efektem tego był wybuch najbardziej gwałtownych starć rewolucji pomiędzy demonstrantami a siłami milicji MSW i Berkutu. W pierwszych minutach rozruchów demonstranci odbili część Majdanu. Protestujący ruszyli za uciekającym Berkutem, przejmując Dom Ukraiński znajdujący się na Placu Europejskim. Zostali jednak zatrzymani przy Pałacu Październikowym, gdzie rozlokowani byli snajperzy wyposażeni w karabiny wyborowe i AK-47. Atakujący snajperzy jednostek specjalnych zabili kilka osób. Berkut wycofał się pod hotel Europa, gdzie także trwała śmiercionośna wymiana ognia. Podczas niej demonstranci zatrzymywali milicjantów i tituszków, których prowadzono na scenę Majdanu. Według opozycji milicja aktywnie była wspierana nie tylko przez tituszków, ale również przestępców najmowanych przez rząd, wyposażonych w broń palną. W czasie walk odwołano posiedzenie parlamentu, który został ewakuowany. O godz. 10:00 Obrona Majdanu informowała o 200 rannych i kilku zabitych osobach. Demonstranci napierali, zajmując kolejne ulice, kontrolowane uprzednio przez cofający się Berkut. Na zajętych terenach budowano barykady. Przed godz. 12:00 dziennik „Kviv Post” donosił o 35 ofiarach walk. Starcia wygasały po godz. 14:00 czasu lokalnego, nie mniej majdanowcy przygotowywali się na kolejny ewentualny szturm na broniony przez nich Plac Niepodległości. Po południu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy poinformowało, iż zezwoliło na użycie broni palnej milicjantom w celu odbicia 70 pojmanych funkcjonariuszy.

Główna scena Euromajdanu w Kijowie

Ostatecznie Ministerstwo Zdrowia podało, iż w walkach 20 lutego 2014 poległo 75 osób, a 567 odniosło obrażenia. Dodatkowo stwierdzono, że jeden z rannych, przebywających w szpitalu berkutowców to żołnierz rosyjski, którego rozpoznano po tatuażu. O godzinie 21:20 Rada Najwyższa Ukrainy zadecydowała o zakazie używania broni z ostrą amunicją przez funkcjonariuszy wszystkich służb wiernych rządowi. Prezydent Rosji, Władimir Putin wyraził zaniepokojenie rozlewem krwi w Kijowie i zaapelował, by w ukraińskiej stolicy zapanował pokój.

W trakcie walk w Kijowie, obwód zakarpacki, jako pierwszy spośród regionów Ukrainy, wypowiedział posłuszeństwo władzy prezydenta Wiktora Janukowycza. Po godzinie 19:00 zakończyło się spotkanie Donalda Tuska z zespołem ds. sytuacji na Ukrainie, na którym ustalono szereg możliwości i przyszłych posunięć. Premier Polski przyznał, że widmo wojny domowej wiszące nad Ukrainą jest realne. Prezydent USA, Barack Obama wezwał prezydenta Janukowycza do zaprzestania eskalacji przemocy, wycofanie sił rządowych z ulic Kijowa i przyznał, że jest głęboko wstrząśnięty wydarzeniami na Ukrainie.

Mediacja unijnych wysłanników i podpisanie porozumienia (20-21 lutego 2014)

W godzinach 13:00-17:00 trwało pierwsze spotkanie unijnych wysłanników z Wiktorem Janukowyczem. Następnie delegacja na czele z Radosławem Sikorskim, spotkała się z przedstawicielami opozycji. Z powodu krwawych walk, Unia Europejska zdecydowała się wieczorem 20 lutego, wprowadzić pakiet sankcji personalnych i ogólnych, zawierających zakazy wizowe i zamrożenie aktywów zagranicznych oraz zakaz handlu bronią z Ukrainą. Restrykcje wizowe wprowadziła także Kanada. O godz. 21:00 zachodni mediatorzy przybyli do rezydencji Janukowycza na dalszą część rozmów. Rosję reprezentował rzecznik praw człowieka Władimir Łukin. Rozmowy przed północą opuścił Laurent Fabius, który udał się na zaplanowaną wizytę do Chin.

Rankiem 21 lutego 2014, po 10 godzinach negocjacji nastąpił przełom po rozmowach dyplomatów UE i opozycji z prezydentem Janukowyczem. Po całonocnych rozmowach ustalono m.in. ograniczenie praw prezydenta do tych z konstytucji z 2004 roku, stworzenie nowego rządu w ciągu 10 dni i wcześniejsze wybory prezydenckie które miałyby się odbyć do grudnia 2014. O godz. 13:00 sam prezydent Janukowycz ogłosił projekt uchwały o przeprowadzeniu przedterminowych wyborów prezydenckich, rozpoczęciu procesu jedności narodowej oraz przywróceniu konstytucji z 2004. Projekt ten zakładał uchwalenie ustaw w ciągu 48 godzin.

Porozumienie zostało początkowo odrzucone przez Radę Społeczną Majdanu, lecz po mediacji Sikorskiego i Steinmeiera, przywódcy Majdanu przyjęli porozumienie. Sześciopunktowy dokument został podpisany przez prezydenta Janukowycza oraz europejskich dyplomatów 21 lutego 2014 tuż przed godz. 16:00. Jedynie Prawy Sektor, radykalne stowarzyszenie zrzeszające członków różnych ukraińskich ruchów nacjonalistycznych, odrzuciło porozumienie i zapowiedziało walkę aż do usunięcia z urzędu Janukowycza. Porozumienie choć wpierw parafował, nie podpisał na końcu rosyjski przedstawiciel, Władimir Łukin.

Po godz. 10:00, 21 lutego 2014 czasu lokalnego, rozpoczęło się posiedzenie parlamentu, na którym opozycja domagała się dymisji Janukowycza. Rada Najwyższa miała przegłosować przywrócenie konstytucji z 2004 i uchwalić amnestię dla zatrzymanych demonstrantów, jednak przewodniczący parlamentu Wołodymyr Rybak ogłosił przerwę do godz. 16:00, co wywołało przepychanki wśród deputowanych. Ostatecznie ogłoszono godzinną przerwę. W międzyczasie na stronę demonstrantów przeszli kolejni funkcjonariusze sił rządowych, z kolei z obwodu lwowskiego na Majdan przyjechało kilka autobusów wypełnionych milicjantami, którzy dołączyli do protestujących. Były szef MSW, Jurij Łucenkowezwał kijowskich milicjantów do wsparcia protestu. Około godz. 10:00, według ukraińskiego MSW na ulicy Instytutskiej, demonstranci strzelali do żołnierzy wojsk wewnętrznych MSW, próbując dostać się do parlamentu. Milicja odpowiedziała ogniem.

Tymczasem we Lwowie 2,5 tys. ochotników Służby Ochrony Miasta, która została powołana dzień wcześniej, patrolowało ulice miasta, w którym wprowadzono trzydniową żałobę. Ze Lwowa wyjechał również oddział milicji, który udał się do Kijowa, by chronić demonstrantów. Około godz. 12. w lwowskiej bazie Berkutu doszło do wybuchu. Z kolei wWinnicy rozwiązano Klub Partii Regionów. Budynki administracji rządowej w tym mieście okupowane przez demonstrantów były od 25 stycznia 2014. Tymczasem w miastach w całej Ukrainie zwolennicy Majdanu masowo zaczęli obalać pomniki Lenina.

Po godz. 14:00 siły MSW rozlokowane wokół Rady Najwyższej ewakuowały sprzęt za pomocą milicyjnych autobusów, odjeżdżających z ulicy Hruszewskiego, przy której znajduje się Rada Ministrów oraz gmach parlamentu. Łącznie 1100 żołnierzy zostało oddelegowanych do domów. Z kolei w samym budynku MSW zarządzono ewakuację. Parlament Ukrainy po południu zwolnił również z odpowiedzialności karnej uczestników trwających od listopada 2013 protestów antyrządowych w Kijowie i innych miast. Parlament podjął także uchwały o uwolnieniu Juli Tymoszenko i odsunięciu od wykonywania obowiązków służbowych p.o. ministra spraw wewnętrznych Witalija Zacharczenkę.

Po podpisaniu porozumienia przez Janukowycza, 67 deputowanych Partii Regionów spaliło swoje legitymacje poselskie. Z kolei Sbierbank, największy bank Rosji i Europy Wschodniej, zawiesił udzielanie kredytów na Ukrainie, a Rosja wstrzymała zakup ukraińskich obligacji za 2 mld dol. Z zadowoleniem informacje o porozumieniu na Ukrainie przyjęły Stany Zjednoczone. Natomiast Szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zaapelował o wdrożenie treści dokumentu podpisanego w Kijowie, w celu zażegnania kryzysu politycznego. Wieczorem podczas rozmowy telefonicznej Baracka Obamy z Władimirem Putinem, obaj politycy zgodzili się co do szybkiego wdrożenia osiągniętego w Kijowie porozumienia.

Żądania ustąpienia Janukowycza i jego ucieczka (21 lutego 2014)

Służby prasowe Euromajdanu podały, że w godzinach wieczornych na Placu Niepodległości zgromadziło się około 50 tys. osób. Część z nich nie popierało porozumienia podpisanego przez liderów opozycji, m.in. ultraprawicowe ugrupowaniePrawy Sektor, który domagał się natychmiastowej dymisji prezydenta Janukowycza i groził kontynuowaniem walki zbrojnej, dając czas do godz. 10:00, 22 lutego 2014 na dymisję Janukowycza.

Tymczasem o godz. 22:40, 21 lutego 2014 Janukowycz w asyście swoich współpracowników, takich jak Wołodymyr Rybak, Andrij Klujew i Wadym Nowynski oraz ochroniarzy wyleciał do Charkowa, gdzie przebywał w rezydencji państwowej. Nagrał tam przemówienie telewizyjne. Następnie chciał odlecieć helikopterem do Ługańska, jednak ze względu na groźbę wystartowania myśliwców, uprzedzonych o ewentualnej ucieczce do Rosji, Janukowycz wylądował w Doniecku. Straż Graniczna Ukrainy poinformowała, iż pogranicznicy z lotniska w Doniecku zatrzymali samolot z Wiktorem Janukowyczem na pokładzie, który bez odpowiednich dokumentów próbował wylecieć do Rosji. Nie zdołał tam jednak dotrzeć, wobec czego 23 lutego 2014 konwój z Janukowyczem dotarł na Krym i zatrzymał się w prywatnej rezydencji w okolicach Bałakławy. Informowano również, że konwój z Janukowyczem widziano w okolicach Sewastopola. Kiedy Janukowycz został poinformowany, że na Krym zmierzają nowe władze MSW iSłużby Bezpieczeństwa Ukrainy, po tym jak przekazał pismo, w którym informuje, iż rezygnuje z ochrony państwowej, uciekł w nieznanym kierunku w towarzystwie byłego szefa administracji prezydenckiej Andrija Klujewa. 24 lutego 2014, pełniący obowiązki szefa MSW Arsen Awakow, poinformował, iż za byłym prezydentem Wiktorem Janukowyczem wysłano list gończy. Wszczęto również wobec niego śledztwo w sprawie masowych zabójstw cywili.

28 lutego 2014 Wiktor Janukowycz ujawnił się publicznie podczas konferencji prasowej w Rostowie nad Donem w Rosji. Przed dziennikarzami były prezydent Ukrainy stwierdził, iż jego odsunięcie od władzy przez Radę Najwyższą było nielegalne i nie będzie go akceptował, a tym samym nadal uważa się za prezydenta Ukrainy.

Usunięcie z urzędu Janukowycza i transformacja władzy (22 lutego 2014)

Przewodniczący Rady Najwyższej i pełniący obowiązki Prezydenta UkrainyOłeksandr Turczynow

W nocy z 21 na 22 lutego 2014 z ulic Kijowa zniknęły oddziały milicji. Rano 22 lutego 2014 Witalij Kłyczko zaapelował do parlamentu uchwalenie rezolucji wzywającej Janukowycza do ustąpienia oraz namawiał do przeprowadzenia wyborów prezydenckich do 25 maja 2014. W międzyczasie Wołodymyr Rybak podał się do dymisji z funkcji przewodniczącego Rady Najwyższej. W jego imieniu decyzję ogłosił jeden z deputowanych Partii Regionów[4]. Rozpoczęły się tym samym zmiany na szczytach władzy. Rada Najwyższa wybrała swego nowego przewodniczącego, którym został były szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, deputowany opozycyjnej partii BatkiwszczynaOłeksandr Turczynow.

Gdy część parlamentarzystów opuściła Partię Regionów, pojawiła się nowa większość parlamentarna, skłonna do szybkich i stanowczych zmian politycznych, których domagali się protestujący na Majdanie Niepodległości. Podjęto uchwałę potępiającą tendencje separatystyczne i wzywającą do ochrony i niepodzielności terytorialnej Ukrainy. W kolejnym głosowaniu większością 325 głosów, wprowadzono w życie przyjętą dzień wcześniej uchwałę, mówiącą o powrocie zapisów konstytucji z 2004 roku. Głosowanie wiązało się z brakiem podpisu prezydenta pod uchwaloną dzień wcześniej uchwałą. Kolejne decyzje parlamentu wyznaczyły także nowego p.o. ministra spraw wewnętrznych (którym został Arsenij Awakow) oraz przedstawicieli-koordynatorów w resortach siłowych. Następnie Rada Najwyższa przyjęła rezolucję o uwolnieniu Julii Tymoszenko ze szpitala kolonii karnej w Charkowie. W czasie uchwalania rezolucji, demonstranci przełamali barykadę na ulicy Instytuckiej, by zablokować parlament, do czasu odsunięcia od władzy Wiktora Janukowycza. W międzyczasie prezydent ogłosił, iż nie poda się do dymisji. Dodał również, że nie zamierza opuszczać kraju. Z kolei wydarzenia w Kijowie nazwał nazistowskim przewrotem.

Po godz. 17:00 Rada Najwyższa podjęła uchwałę o odsunięciu od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza. Parlamentuznał, że dotychczasowy szef państwa „w sposób niekonstytucyjny wycofał się sam z wykonywania uprawnień konstytucyjnych i tym samym nie wypełnia swoich obowiązków”, bowiem nie podpisał żadnych z aktów prawnych, uchwalanych przez Radę Najwyższą w ostatnim czasie. Rezolucję o odsunięciu Janukowycza poparło 328 posłów w 450-osobowej izbie, w związku z czym głosowanie w przedmiocie odsunięcia od władzy Wiktora Janukowycza nie spełniło konstytucyjnego warunku trzech czwartych głosów Rady Najwyższej, tj. 338 głosów. Odsunięcie od władzy Wiktora Janukowicza nie zostało przeprowadzone zgodnie z procedurami Impeachmentu przewidzianymi w Konstytucji Ukrainy (art. 108-111), co wywołało kontrowersje co do legalności działań parlamentu i legitymizacji wybranych w następstwie nowych władz Ukrainy. Łącznie z odsunięciem od władzy Janukowycza, Serhij Arbuzow przestał pełnić obowiązki premiera. Deputowani zdecydowali, że wcześniejsze wybory prezydenckie odbędą się 25 maja 2014. Z kolei Julia Tymoszenko po opuszczeniu koloni karnej w Charkowie udała się na Majdan do Kijowa, gdzie wystąpiła z przemówieniem przed 100 tys. tłumem.

Rano 22 lutego 2014 otwarta została pilnie dotąd strzeżona rezydencja Wiktora Janukowycza w Międzygórzu. Dostali się do niej reporterzy oraz cywile, którzy ukazali przepych, w jakim żył Janukowycz. W czasie ewakuacji rezydencji w nocy z 21 na 22 lutego 2014, do pobliskiej rzeki wrzucono setki dokumentów, które następnie były osuszane i opublikowane na stronie Yanukovych Leaks. Parlament zdecydował o przejęciu luksusowej rezydencji na własność państwa.

Skutki rewolucji

Uchwały Rady Najwyższej pod kierownictwem Ołeksandra Turczynowa

W południe 23 lutego 2014 w parlamencie, przewodniczący Rady Najwyższej Ołeksandr Turczynow, został wybrany (285 głosami za) na stanowisko pełniącego obowiązki Prezydenta Ukrainy. Został tym samym tymczasowym następcą Janukowycza. Ołeksandr Turczynow, wygłosił orędzie do narodu, w którym zapowiedział, że Ukraina powróci na drogę europejskiej integracji, a z Rosją będzie budować stosunki na zasadach dobrosąsiedzkich. Wspomniał również, że państwo znalazło się na krawędzi niewypłacalności. Zdymisjonowano szefa MSZ Łeonida Kożarę, ministra oświaty Dmytra Tabacznyka, minister zdrowia Raisę Bohatyriową oraz ministra obrony Pawła Lebiediewa.

23 lutego 2014 pełniący obowiązki szefa MSW Arsen Awakow, poinformował w parlamencie, iż minister dochodów i podatków Ołeksandr Kłymenko i były prokurator generalny Wiktor Pszonka zostali zatrzymani przez służby graniczne na lotnisku w Doniecku, jednak po strzelaninie jaka miała tam miejsce udało im się uciec. Nowy Prokurator Generalny Ukrainy Ołeh Machnicki, tego samego dnia wydał nakaz ich zatrzymania.

24 lutego 2014 po południu Rada Najwyższa nadała zabitym rewolucjonistom tytuł Bohatera Ukrainy. Mianowano również nowych szefów Służby Bezpieczeństwa Ukrainy oraz prokuratury generalnej. Stanowiska te zajęli odpowiednioWałentyn Naływajczenko i Jurij Machnycki. Ponadto zawieszono sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Na stanowisko nowego prezesa Narodowego Banku Ukrainy powołano Stepana Kubiwa, deputowanego partii Batkiwszczyna, jednego z komendantów Majdanu.

Tego samego dnia p.o. ministra finansów Jurij Kołobow poinformował, że Ukraina potrzebuje 35 mld dolarów pomocy makrofinansowej na lata 2014–2015. Władze w Kijowie zwróciły się do partnerów zagranicznych, m.in. Polski, Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej o udzielenie kredytu. Rzecznik Komisji Europejskiej Olivier Bailly oświadczył, że Unia Europejska jest gotowa udzielić wsparcia Ukrainie pod warunkiem reform; pomoc finansową ogłosił również premier Donald Tusk, który stwierdził, że Polska jest gotowa udzielić kilku miliardów pożyczki pod warunkiem, że na Ukrainie zostanie powołany stabilny rząd oraz zostaną określone konkretne cele, na które miałyby zostać przeznaczone pieniądze. Natomiast rosyjski minister ds. rozwoju gospodarczego Aleksiej Uljukajew zagroził podniesieniem ceł importowych, jeśli Ukraina podpisze umowę stowarzyszeniową z UE.

25 lutego 2014 Rada Najwyższa przyjęła rezolucję o odpowiedzialności Janukowycza za śmierć ponad 100 cywilów. Parlament opowiedział się także za postawieniem go przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym. Uchwalono również rezolucje m.in. o uwolnieniu więźniów politycznych. Tymczasem na Krymie, gdzie przeważały separatystyczne nastroje, wybuchły protesty przeciwko nowym władzom Ukrainy. Tego samego dnia Arsen Awakow wydał rozkaz nr 144 o rozwiązaniu formacji Berkut. Następnego dnia w Sewastopolu nową formację Berkutu, która odpowiedzialna była za „utrzymywanie porządku publicznego”. Władze Sewastopola zaproponowały również przyznanie azylu byłym funkcjonariuszom Berkutu.

Usuwanie symboli komunizmu

Jednym z symboli rewolucji na Ukrainie w 2014 stało się masowe obalanie pomników Lenina:

25 lutego: w Pawłohradzie, Kachowce, Nowomyrhorodzie, Łysowodach, Białopolu, Mangańcu, Nowopile i Szulgince.

26 lutego: w Dołyńskiej, Dniepropietrowsku, Semeniwce, Czornobajiwce, Nesterowcach, Pietrowem w obwodzie kirowhradzkim i Hubniku.

27 lutego w Żółtych Wodach i Kijowie.

Poza tym podczas Euromajdanu usunięto pomniki Lenina w: Głobino, Kobielakach, Łuczyńcu, Myrhorodzie,Czemerowcach, Dykańce, Babance Mańkówce, Anańjiwie, Frunzewce, Szpole, Sribnem, Krasiłowie, Chrystynówce,Pyriatynie, Kagarłyku, Monastyryszu. 27 czerwca obalono pomnik Lenina w Krasnoarmijśku, 21 lipca w Orłówce, 28 lipca w Magnuszu w obwodzie donieckim.

25 lutego 2014 z dachu parlamentu w Kijowie zrzucono sowiecką gwiazdę[172].

Powołanie gabinetu Arsenija Jaceniuka

26 lutego 2014, po godz. 20:00 na głównej scenie Majdanu w Kijowie ogłoszono kandydaturę Arsenija Jaceniuka na stanowisko premiera kraju oraz przedstawiono skład jego gabinetu. Na wicepremierów zgłoszono Borysa Tarasiukaoraz Olhę Bohomołeć. Tekę ministra spraw zagranicznych powierzono Andrijowi Deszczycy. Torturowany w trakcie protestów w styczniu 2014, jeden z liderów Automajdanu Dmytro Bułatow został powołany na stanowisko ministerstwa młodzieży i sportu. Tekę szefa MSW powierzono Arsenowi Awakowowi, który już pełnił obowiązki ministra. Komendant Majdanu, Andrij Parubij, został kandydatem na szefa rady Bezpieczeństwa

Rząd Jaceniuka został zaprzysiężony przez Radę Najwyższą 27 lutego 2014 (za było 371 posłów w 450-osobowej Radzie) Wcześniej powołano również koalicję parlamentarnej o nazwie „Ukraiński Wybór” do której zdecydowało się wejść 250 deputowanych.

Separatyzm na terenie Ukrainy

Secesja Krymu

Osobny artykuł: Kryzys krymski.

Zwycięstwo rewolucji Euromajdanu spowodowało wzrost tendencji separatystycznych na Krymie, na którym większość mieszkańców stanowią Rosjanie. Region ten od początku niepodległości Ukrainy miał zarówno formalną, jak i faktyczną autonomię od reszty państwa. Gdy więc doszło do zmiany reżimu władzy na Ukrainie, odsunięcia od władzy popularnych na Krymie Partii Regionów i prezydenta Janukowycza, mieszkańcy półwyspu rozpoczęli protesty przeciw nowej władzy w Kijowie oraz manifestacje deklarujące przyjaźń z Rosją.

Separatystyczne nastroje ujawniły się podczas demonstracji w Kerczu i Sewastopolu. W pierwszym z tych miast przed budynkiem władz miejskich ściągnięto flagę ukraińską, a wywieszono flagę rosyjską. Wadym Kołesniczenko, deputowany rządzącej do niedawna Partii Regionów obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza stwierdził, iż Sewastopol będzie się zbroił i bronił przed „faszystami” jak według niego nazywa się nowe władze ukraińskie.

Możliwa groźba destabilizacji sytuacji na Krymie spowodowała, iż stacjonująca w Sewastopolu, rosyjska Flota Czarnomorska, została 25 lutego 2014 postawiona w stan podwyższonej gotowości bojowej. 26 lutego 2014, wJałcie pojawili się rosyjscy żołnierze, a przed budynkiem krymskiego parlamentu w Symferopolu doszło do dwóch demonstracji, zarówno zwolenników, jak i przeciwników nowej władzy w Kijowie. W pierwszej demonstracji, manifestującej jedność Krymu z Ukrainą, przewodzili Tatarzy krymscy, ale także występowały w niej inne mniejszości narodowe żyjące na półwyspie. Rano, 27 lutego 2014, uzbrojeni ludzie zajęli w Symferopolu budynki parlamentu i rządu Republiki Autonomicznej Krymu, po czym wywiesili flagę rosyjską. Po opanowaniu parlamentu krymskiego, przegłosowano referendum dt. statusu Krymu. Plebiscyt został zaplanowany na 25 maja 2014, jednak następnie przesunięto go na 30 marca 2014.

28 lutego 2014, rosyjscy żołnierze, opanowali wojskowe lotnisko Belbek w Sewastopolu. Szef MSW Arsen Awakowocenił, że to „zbrojna interwencja i okupacja”[189][190]. Wcześniej, nad ranem, grupa uzbrojonych żołnierzy bez żadnych znaków rozpoznawczych na mundurach, opanowała Port lotniczy Symferopol. Napastnicy zajęli całe lotnisko oraz patroluje teren wokół niego. Tego samego dnia na Krymie zauważono rosyjskie śmigłowce wojskowe. 1 marca 2014 Władimir Putin zażądał od Rady Federacji zgody na wysłanie wojsk na Ukrainę. Rada Federacji, jednogłośnie przyjęła wniosek prezydenta w sprawie wydania zgody na użycie rosyjskich sił zbrojnych na terytorium Ukrainy.

11 marca 2014 połączone zgromadzenie radnych Rady Najwyższej Republiki Autonomicznej Krymu i Rady Miejskiej Sewastopola przyjęło deklarację niepodległości Republiki Krymu. W deklaracji powołano się wprost na przypadekKosowa i wyrok z 22 lipca 2010, w którym Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości uznał, że jednostronna deklaracja niepodległości Kosowa nie narusza prawa międzynarodowego. 16 marca 2014 na Krymie odbyło sięreferendum dotyczące statusu Republiki Autonomicznej Krymu. Według danych kwestionowanych podawanych przez organizatorów głosowania za przyłączeniem Krymu z Sewastopolem do Rosji zagłosowało 96,57% uczestników przy frekwencji 84%. W związku z tym 17 marca 2014 Rada Najwyższa Republiki Autonomicznej Krymu przyjęła postanowienie oniepodległości Krymu. Suwerenność Republiki jeszcze tego samego dnia uznała Rosja, w efekcie czego dzień później podpisano umowę między Rosją a Republiką Krymu i miastem wydzielonym Sewastopol o włączeniu Krymu do Rosji jako nowe podmioty federacji. Umowa ta weszła w życie z dniem ratyfikacji, co nastąpiło 21 marca 2014, po złożeniu podpisów przez prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina, przewodniczącego Rady Najwyższej Władimira Konsantionowa, premiera Republiki Krymu Siergieja Aksionowa oraz mera Sewastopola Aleksieja Czałyja.

Działania militarne we wschodnio-południowej Ukrainie

W wyniku obalenia Wiktora Janukowycza również we wschodnio-południowej wybuchły tendencje separatystyczne, które w w kwietniu 2014 przerodziły się w konfrontację militarną między ukraińskimi siłami bezpieczeństwa a separatystami prorosyjskimi, którzy 6 kwietnia 2014 proklamowali suwerennośćDonieckiej Republiki Ludowej oraz 27 kwietnia 2014 Ługańskiej Republiki Ludowej. W obu samozwańczych Republikach Ludowych w dniu 11 maja 2014 zorganizowano referenda dotyczące statusu Republik, w których obywatele opowiedzieli się według wyników zaprezentowanych przez separatystów, za niezależnością Republik i inkorporacją w skład Federacji Rosyjskiej.

Polityka zagraniczna

24 marca minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow spotkał się w Hadze z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Andrijem Deszczycia. Podczas spotkania Ławrow zasugerował, że Rosja nie widzi innej możliwości rozwiązania konfliktu jak federalizacja Ukrainy, czyli „aby każdy region miał możliwość bezpośredniego wyboru swoich władz, ustawodawstwa i gubernatorów, miał prawo zaspokajać swoje potrzeby, prawa swoich obywateli w zakresie gospodarki, finansów, kultury, sfery socjalnej i prawa do kontaktów z regionami państw sąsiednich, czy to Polski, Litwy czy Federacji Rosyjskiej”. W odpowiedzi premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zasugerował, by język ukraiński stał się drugim językiem urzędowym w Rosji oraz by Rosja zmieniła ustrój na konfederacyjny i wprowadziła 5-10 nowych języków urzędowych.

Polityka wewnętrzna[edytuj]

3 marca prokuratura Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu kilkunastu funkcjonariuszy oddziałów specjalnych Berkutu, którzy są podejrzani o użycie karabinów snajperskich Simonowa wobec protestujących od 18 do 20 lutego. Według prokuratury działali oni na podstawie rozkazu wydanego przez administrację prezydenta Janukowycza i prowadzili ostrzał z dachu hotelu „Ukraina”.

W końcowej fazie trwania zimowych igrzysk olimpijskich 2014 w rosyjskim mieście Soczi (7–23 lutego 2014) część sportowców ukraińskiej ekipy narodowej zdecydowała się opuścić imprezę, co miało być wyrazem solidarności z protestującymi rodakami w kraju.

3 marca 2014 władze ukraińskiego klubu siatkarskiego Łokomotyw Charków, od 2011 występującego w rosyjskich rozgrywkach Superligi, podjęły decyzję o wycofaniu drużyny z ligi w sezonie 2013/2014 z powodu aktualnej sytuacji politycznej na Ukrainie.

15 marca 2014 władze rosyjskich rozgrywek hokejowych KHL w trakcie sezonu 2013/2014 podjęły decyzję, iż ukraiński uczestnik tej ligi, Donbas Donieck, nie może rozegrać siódmego meczu pierwszej rundy fazy play-off 17 marca 2014 przeciwko łotewskiej drużynie Dinamo Ryga na swoim obiekcie w Doniecku „z powodu eskalacji przemocy i porządku publicznego”, w związku z czym wyznaczono neutralne miejsce rozegrania spotkania w stolicy Słowacji,Bratysławie. Później z tych samych powodów władze ligi zastosowały analogiczne postanowienie wobec klubu w kolejnej fazie rozgrywek. 19 czerwca 2014 władze ligi KHL podjęły decyzję o wykluczeniu drużyny Donbasu z rozgrywek w sezonie 2014/2015 z powodu sytuacji na Ukrainie, w tym w Doniecku.

Pod koniec kwietnia 2014 w związku z sytuacją na wschodzie Ukrainy European Athletics zdecydowało się, że zaplanowany na 5 i 6 lipca puchar Europy w wielobojach lekkoatletycznych (I i II liga) zamiast w Doniecku odbędzie się w miejscowości Ribeira Brava na Maderze (Portugalia).

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Euromajdan

Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.